Wczoraj po południu, na dachu Urzędu Miejskiego, stanęło 7 kolorowych uli. Dzisiaj, z samego rana, symbolicznego przecięcia wstęgi na miejskiej pasiece dokonał Burmistrz Gniewkowa wraz z Prezesem WFOŚiGW w Toruniu, panem Ireneuszem Stachowiakiem. Burmistrz ma nadzieję, że pszczoły zadomowią się u nas na dobre, a inicjatywa zwróci uwagę na realny problem, jakim jest spadek populacji pszczół na świecie i pokaże, że każdy może pozytywnie wpłynąć na otaczające nas środowisko.
Ekolodzy nieustannie alarmują o drastycznie spadającej liczbie pszczół. Naukowcy wyliczają, że z każdą sekundą z Polski znika aż 105 tych pożytecznych owadów. To oznacza uboższe plony oraz mniejszą ilość produkowanego miodu, który znajduje szerokie zastosowanie m.in. w lecznictwie, naszej codziennej diecie, kosmetyce. Dlatego na dachach wielu budynków powstają tzw. miejskie pasieki. Mają one za zadanie nie tylko chronić pszczoły, ale także ograniczać zanieczyszczenie powietrza i pomagać miejskiej zieleni. Znawcy tematu zapewniają, że miejski miód, choć inny od wiejskiego, wcale nie jest gorszy! Występuje za to w niespotykanych wcześniej smakach, dzięki ogromnej różnorodności roślin. Wbrew pozorom, nie trzeba się obawiać zanieczyszczeń: wiosną nektar z kwiatów zbierany jest przez pszczoły na bieżąco, dlatego nawet potencjalne pyły w mieście, nie zdążą na nich osiąść. Ważne jest też to, że pszczoły są dość wybrednymi stworzeniami i nie zbiorą go, jeśli wyczują, że jest zanieczyszczony.
Liczymy więc, że latem 2020 roku, w działaniach promocyjnych miasta, będziemy mogli wykorzystać miód z własnej pasieki i częstować nim mieszkańców oraz wszystkich gości.
Dziekujemy Pasiece Rodzinnej "Paul" - Panom Jackowi i Tomaszowi, za nieocenioną pomoc w realizacji tego przedsięwzięcia. Liczymy, że dzięki Ich profesjonalanej pomocy, będziemy mogli właściwie zaopiekować się pszczołami.